Malowanie farbami UV, Wiedźmin

Malowanie obrazu farbami fluorescencyjnymi

Wiedźmin, zabójca potworów, mural UV

Motyw z powieści z gatunku fantastyki to doskonała i trafiona dekoracja pokoju nastolatka. Szczególnie jeśli chodzi o bohatera wykreowanego przez Andrzeja Sapkowskiego, czyli Geralta, wiedźmina z Rivii. Czy można jednak jeszcze uatrakcyjnić taką aranżację? Czy malowidło ścienne 3D może nas dodatkowo czymś zaintrygować?  Pomocą służą nam nauki ścisłe i zjawisko luminescencji. Dzięki niemu nawet pośród ciszy mglistej krainy, w której widoczne są wyłącznie czarne ptaszyska, nasz bohater, pogromca potworów wszelakich zalśni nieznanym, nowym blaskiem.

Fluorescencyjny Wiedźmin – Geralt z Rivii

Przy zwykłym oświetleniu widzimy malowidło ścienne utrzymane w surowej, metalicznej kolorystyce. Obraz został namalowany metodą natryskową, aerografem, oraz zabezpieczony specjalnym preparatem ochronnym. Barwy nie są bynajmniej monotonne – odcienie szarości uzupełnione zostały odcieniami brązu, bieli, czerni oraz granatu. Elementem przykuwającym uwagę są żółte oczy Wiedźmina, najżywszy kolorystycznie szczegół. Z dużą dbałością o detal odwzorowany został cały rynsztunek Geralta. Perspektywa tworzy efekt głębi, mural nie jest „płaski”, lecz trójwymiarowy. Podzielony został na pierwszy plan, gdzie umieszczono samego Geralta, oraz tło z mgłą, drzewami i czarnymi ptakami. Graffiti jest raczej statyczne, z tej konwencji wyłamuje się tylko ptak w locie. Jednak atmosfera jest niesamowita i pełna napięcia.

Co natomiast ujrzymy kierując na mural światło ultrafioletowe? Światło UV będzie aktywatorem dla zawartego w pigmentach farby luminoforu, substancji chemicznej wykazującej luminescencję, czyli zimne świecenie. Mural pokryty tą farbą delikatnie świeci, w przypadku zaprezentowanego obrazu z Geraltem niebieskim światłem. Nie wszystkie elementy zostały jednak w równym stopniu pokryte fluorescencyjną farbą – uprzywilejowany był tutaj sam wiedźmin, jak również niebo. Dzięki temu podziwiać możemy fantastyczny efekt – połączenie malarstwa, fantastyki, fizyki i chemii.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Przed walką

Wszystko wskazuje, że za moment dojdzie do widowiskowego pojedynku. Geralt wpatruje się w nas żółtymi oczami, w pełnym skupieniu. Przywdział swój kompletny rynsztunek. Jest groźny i niebezpieczny, trzyma wysoko na wpół obnażony miecz, jednak jeśli nie stoimy po stronie zła, nie kombinujemy ze smokami, wilkołakami i strzygami, to nie musimy się niczego obawiać, a nawet za odpowiednią opłatą możemy liczyć na pomoc wiedźmina, który wszak po to szkolił się w walce i magii, aby chronić ludzi i zabijać potwory. Zagadką pozostaje więc tylko przeciwnik Geralta – z kim będzie się pojedynkował nasz najsławniejszy wiedźmin? W tak niegościnnej okolicy, pełnej bagiennych mgieł i nagich czarnych drzew nie może jednak kryć się nic dobrego.

Wiedźmin, obraz namalowany farbami fluorescencyjnymi

Artystyczne malowanie ścian, więcej zdjęć na blogu: Malarstwo UV

 

Powrót