Mural malowanie afrykańskich zwierząt
Chciałbym podzielić się z Wami moim najnowszym pomysłem na mural w pokoju, który zabierze Was prosto na afrykańską sawannę za każdym razem, gdy przekroczycie jego próg.
Moja inspiracja płynie prosto z natury, zdecydowałem sie na malowanie afrykańskich zwierząt. Zaczynam od doboru kolorów, w tym przypadku zdecydowałem sie na ograniczona kolorystykę sepii i czarno bieli. Stawiam na \, brązy, beże i odcienie szarości, które idealnie odwzorowują kolorystykę skóry np. słonia i nosorożca. Dodaję do tego elementy z naturalnych materiałów, takich jak wiklina, drewno czy bambus, aby stworzyć wnętrze pełne organicznego, naturalnego charakteru.
Mural – malowanie afrykańskich zwierząt krok po kroku galeria:
Malowanie afrykańskich zwierząt
Najważniejszym punktem aranżacji jest mural przedstawiający afrykańskie zwierzęta. Na pierwszym planie wyobraźcie sobie słonia, który zdaje się wybiegać ze ściany, jakby zostawiał za sobą prawdziwą dziurę. Na innej ścianie znajduje się majestatyczna kobra, siedząca na skalnej powierzchni, a po drugiej stronie nosorożec, który z impetem przebija się przez ścianę, tworząc złudzenie dynamicznego wyłomu. Nie mogło zabraknąć również surykatki, która z boku z ciekawością obserwuje całe otoczenie, oraz leżącego, majestatycznego lwa. Wszystkie te zwierzęta namalowałem przy użyciu aerografu, co nadaje muralowi subtelności, przypominając szkice ołówkiem czy węglem, co tworzy spójną i lekką całość.
Afrykański mural dodatki
Aby dopełnić klimat afrykańskiej sawanny, sugeruję dodanie do wnętrza dodatków inspirowanych kulturą Afryki – fotografie z safari, dekoracyjne maski, drewniane figurki zwierząt oraz rzeźby wykonane z drewna i kamienia. Miękkie poduszki i pledy z motywami zwierząt świetnie wpasowują się w ten wystrój.
Oświetlenie pod mural
Oświetlenie również odgrywa tu ważną rolę. Tu sugerował bym lampy z naturalnych materiałów, takich jak rattan czy drewno, które dodało by ciepła i przytulności. Duże donice z egzotycznymi roślinami nie tylko ozdobią przestrzeń, ale też nawiążą do bujnej roślinności sawanny.
Na koniec tworzę strefę relaksu, gdzie można oderwać się od codzienności i zanurzyć w atmosferze afrykańskiej przyrody. Wygodne fotele lub leżaki z poduszkami zapewniają komfortowy odpoczynek, a może nawet zdecyduję się na niewielki kącik z hamakiem – idealny na relaks z książką lub po prostu chwile ciszy. Jestem ciekaw waszych opinni, co sądzicie o tym projekcie. Czy afrykańskie zwierzęta to Wasz ulubiony motyw, czy może macie inne preferencje? piszcie na facobooka.
Malowanie afrykańskich zwierząt na ścianie w domu.
Podobne posty: